czwartek, 9 sierpnia 2007

Jedyne co dziś mogłoby mnie wyrazić to chyba jest tekst formacji Kombajn do zbierania kur po wioskach:

Wiem że ja nie będę taki jak ty
I wiem że ty nie będziesz taki jak ja
Waniliowe niebo bez prawa jazdy
Na którym trawa ma słodki smak
Chciałbym cię jutro okłamać
Żebyś nie wiedział że przyszła zima
I że na zewnątrz Bolek i Lolek
Piją czaj... piją czaj

A Gosia dziękuje za herbatę
Ma ortalionik i 20 lat
Przez Świebodzin czarny
Rude włosy
Patrzy w oczy jego zmęczone
Tak, akceptuję nikotynę
W przedniej kabinie nie ma nas
Z dostępem powietrza
Na krótką chwilę
Na tylnym siedzeniu
Głodne rośliny mam!!!

Więc pokaż mi drogę bez prawa jazdy
Polecę w kosmos swoim pojazdem
Wszystko rozreguluję, gwiazdy zepsuję
Księżyc przesunę w prawą stronę bardziej
Więc pokaż mi drogę bez prawa jazdy
Pierdolnij mnie w głowę wełnianym młotkiem

Uważaj!!!
Na blaszane namioty
Uginające się od mokrej nocy

Uważaj!!!
Na szaroblade oczy, na me neony
I na cień!!!

I nie patrz tak bardzo blisko
I nie podchodź tak bardzo głęboko
Ty i ja i tory

Pociąg blisko!!!
Pociąg blisko!!!

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

Nie ukrywam, że KDZKPW jest moim ulubionym, polskim, zespołem, niemniej jednak radziłbym podchodzic nieco uważniej do jego tekstów.

Nie wiem, może jestem mało pojmujący i mam wypoczony stosunek do tekstów, to w tym wszystkim wygląda mi to na bezpretensjonalną grafomanię artystów.

Fajnie to wygląda, ciekawe konstrukcje, nietypowe połączenia, zaskakujące środki stylistyczne, dobrze się to śpiewa, ale brak sensu, brak.

Ale jaką muzykę grają.... ;)
Pzdr.